Włączam lampę i uchylam okno, a po kilku minutach na suficie unosi się setka małych muszek i komarów. Na szczęście tego roku mój letni koszmar się zakończył, bo przyoszczędziłam i kupiłam (najwyższy czas!) moskitiery. Sprawdziły się baaardzo, ulga niesamowita, nic nad głową nie brzęczy. Wreszcie nie czuję się przez nic krępowana, a to za sprawą:
Ventana Stolarka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz